Wiesław Bober „WZORCOWA KUCHNIA”!
Jako szef kuchni zaspakaja gusta najwybredniejszych podniebień kuchni już od prawie 25 lat.
Branża gastronomiczna zafascynowała go i pochłonęła całkowicie. Już w dzieciństwie przejawiał talenty kulinarne i – zachęcany przez rodzinę – postanowił zdawać do szkoły gastronomicznej. Wybór okazał się jak najbardziej słuszny.
Wiesław Bober pod patronatem Klubu Szefów Kuchni brał udział w wielu wydarzeniach kulinarnych na terenie Polski i zagranicą. Współuczestniczył w organizowanych Dniach Polskich w Kaprun (Austria) oraz Maso Corto (Włochy), propagując kuchnię polską. Był jurorem w wielu konkursach kulinarnych organizowanych na terenie całej Polski. Swą wiedzą dzieli się z młodymi adeptami sztuki kulinarnej. Wyszkolił wielu kucharzy, którzy osiągają sukcesy kulinarne w kraju i za granicą.
Obecnie jego dań można spróbować w Restauracji PRZĘDZALNIA w Hotelu Fabryka Wełny & SPA oraz jego autorskiej Restauracji Wzorcownia by Wiesław Bober.
Patrząc na Pana nie można odnieść wrażenia, że wszystko jest na swoim miejscu: nienaganny ubiór, pozytywne nastawienie, prestiżowe miejsce, w którym obecnie Pan się spełnia.
Musi Pan być spełnionym człowiekiem…
Czy gotowania każdy może się nauczyć?
Każdy może się tego nauczyć, a z czasem gotowanie może stać się prawdziwą przyjemnością. Cała sztuka tkwi w prawidłowym połączeniu składników oraz odpowiednio dobranych przypraw. Gotowania można się nauczyć korzystając z książek kucharskich lub skorzystać z kursu gotowania, programy kulinarne w TV również mają ogromna oglądalność. Oczywiście trzeba posiadać talent, sztuką jest układanie potraw na talerzu, dekorowanie i oczywiście tworzenie smaków. Gotowanie jednak jest sztuką a dobry kucharz, to artysta. Nie każdy jednek może wyczarować magię na talerzu.
Jak w takim razie ugotować sukces na talerzu?
Gotowanie to moja pasja. Staram się ciągle eksperymentować, tworzyć nowe kompozycje smakowe.
Kulinaria wymagają odpowiedniej oprawy. Dania na talerzu muszą kusić swym wyglądem. Delektujemy się nie tylko smakiem ale wyglądem potraw.
Staram się, aby moje dania były nie tylko smaczne ale pięknie wyglądały.
Pana ulubiona kuchnia…
Moją ulubioną kuchnią jest kuchnia polska. Robię wszystko, aby połączyć smaki kuchni polskiej z nowościami kuchni światowej. Kartę dań tworzę zgodnie z czterema porami roku w oparciu o produkty sezonowe. Jak zawsze podkreślam, jestem zafascynowany kuchnia francuską, która odwieków miała duży wpływ na inne kuchnie świata, jak również polską
Skąd czerpie Pan inspirację do działania?
W poszukiwaniu nowych smaków sięgam do przeszłości i korzystam ze starych przepisów, podróży po świecie.
Eksperymentowanie, łączenie coraz to nowszych smaków pozwala mi na tworzenie coraz ciekawszych smaków.
Dużo Pan podróżuje po świecie?
Sporo. Moja ostatnia podróż do Włoch zaowocowała wprowadzeniem do karty nowych dań a szczególnie potrawy kuchni włoskiej – Ossobuco cielęce – duszona gicz cielęca.
Polacy coraz częściej podróżują po świecie i wiedzą czego oczekiwać w danej restauracji. Ludzie sa coraz bardziej świadomi, poszukując nowych smaków.
Skąd pomysł na Pabianice. Pochodzi Pan z Zagłębia, mieszkał Pan już w Kotlinie Kłodzkiej…czy kucharz musi być jak marynarz?
Nigdy nie można przewidzieć, czy w danej chwili postąpi się właściwie. Zawsze pozostanie niepewność czy decyzja odejścia do innej pracy i skorzystania z innej propozycji była dobra, zważywszy, że kuszą inne nowe wyzwania. Rzeczywiście mieszkałem w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie spełniałem się zawodowo aż na swej drodze spotkałem wspaniałego człowieka, właściciela Hotelu Fabryka Wełny w Pabianicach. Gdy otrzymałem propozycję pracy, nie wahałem się ani chwili. Przeczucie mnie nie myliło, że będzie to miejsce, gdzie będę mógł rozwijać swoje pasje zawodowe i spełniać się. Właściciel, perfekcjonista dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, który pragnie aby jego hotel był dobrym i aby była serwowana wyśmienita kuchnia, wielki pasjonat dobrego jedzenia wspiera mnie w moich dążeniach, aby być najlepszym. Cóż, jeśli w Zagłębiu Dąbrowskim nie ma tak ciekawego miejsca dla mojego rozwoju zawodowego jak Fabryka Wełny Hotel & SPA muszę być jak marynarz (uśmiech).
Czego możemy się spodziewać przybywając do Wzorcowni by Wiesław Bober w Fabryce Wełny w Pabianicach?
Restauracja Wzorcownia by Wiesław Bober jest pierwszą autorska restauracją w Pabianicach. Wzorcownia to raj dla smakoszy. Udało nam się stworzyć miejsce na światowym poziomie. Wyjątkowa atmosfera, eleganckie wnętrze i przede wszystkim doskonałe jedzenie. To nowoczesna restauracja zgodna z najnowszymi, kulinarnymi trendami. Wzorcownia powstała z mojej pasji do tworzenia dobrego jedzenia. Tradycyjne składniki łączę w nowoczesny, zaskakujący sposób ale z zachowaniem harmonii. Jest to miejsce poszukiwania nowych smaków. Zawsze chciałem mieć własną restaurację stworzoną od podstaw. Wzorcownię prowadzę według własnej wizji. Jest to restauracja z najwyższej półki, odpowiednia zarówno dla gości biznesowych poszukujących miejsca na wytworną kolację jak i dla rodzin z dziećmi, mających ochotę na wyjątkowy niedzielny obiad.
Zapraszam serdecznie.